Obserwatorzy ;D

poniedziałek, 18 lipca 2011

WYBIKI LOTERII !

DOŚĆ !
ROBIŁAM JUŻ BARDZO DUŻO RAZY FILMIK Z WYNIKAMI LOTERII. !
NIESTETY NIE JESTEM W STANIE WSTAWIĆ TEGO FILMIKU NA KOMPA ;( BARDZO MI PRZYKRO, ALE NIE POZWOLĘ ŻEBY KOLEJNY MIESIĄC NIE BYŁO WYNIKÓW.
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH, ŻE TO TRWAŁO TAK DŁUGO ALE NIE BYŁO WYJŚCIA.
NIE WSTAWIĘ FILMIKU, JUŻ PODAŁAM POWÓD DLACZEGO NIE.
ALE POWIEM KTO WYGRAŁ OSTATNIM RAZEM !







UWAGA.









......















......















......















W














Y





















G






























R





















A





















Ł























A






















 

...















































....



















Love Me ;*






GRATULACJE ! ;))))
WYŚLIJ MI SWÓJ ADRES TO WYŚLĘ CI PACZUSZKĘ !
WYGRAŁAŚ PACZKĘ Z PILNICZKIEM, LAKIEREM ITD. ;)

środa, 1 czerwca 2011

Niedługo wstawie filmik z wynikami loterii !
przepraszam ! że to trwa tak długo ale nie mam takiego kabelka ! niedługo wstawie wyniki. obiecuje ! ;*
Posted by Picasa

czwartek, 21 kwietnia 2011

Ostatnia notka przed ogłoszeniem wyników loterii !

Witajcie moi kochani uczestnicy loterii.
Już niebawem wyniki loterii !
Oto lista uczestników !


- Neluś
 - Your Nightmare
- Marta

- C/L  =  Kamila
 - Dreams Diary
- Julianna Łukasiewicz
- Kinia131997
- Love Me ;*
- Sweet Candy ;* = Asia
- NataxD
- Paula205
- Misia

To na razie wszyscy uczestnicy.
Lista uczestników może się w każdej chwili zmienić.
Jeszcze do końca kwietnia bierzcie udział !

czwartek, 14 kwietnia 2011

Sorrki czytajcie sobie poprzednipost.


  Chcałam  tylko pokazać wam co dziś kupiłam na loterie.
Pierwsza paczka :





Druga paczka :








Hejć ! 

;) 
Aktualnie jest u mnie Misia ;D 
Dziś rano uciekłam z domu i pojechałyśmy razem do Askany gdzie byłyśmy 3 godziny. 
Kupiłam super rzeczy na loterie. Większość z was głosowała na kosmetyki, więc postanowiłam je kupić ;D 
Oczywiście mają szanse wygrac dwie osoby < jeszcze się zastanowie, może zrobię trzecią paczkę > 
Porobiłam wam zdjęcia nagród jakie są do wygrania. 
Jedna paczka zawiera : 
- kolczyki
- cień 
- lakier
- pilniczki
Druga pakczka zawiera : 
- zestaw do pielęgnacji z miękkim termoforkiem. W tym: karmelowy krem do ciała, sól do kąpieli w kształcie serca oraz mini termofor. 
 
Mam nadzieję,  że będziecie zadowolneni z nagród ;D
Pod spodem zdjęcia .

Dzisiejsze cytaty :
- Można u pani kupić body ?
- Yyyyy, mam tylko takie
( Babka wyciąga jakieś czarne koronkowe body, do se*u xd )
- ooo nieee ! to my dziękujemy xd
( i w śmiech xd )


- hahaha ! napisałam : druga !
( Marta < ja > zmieniam )
- dróga
hahahh.

Marta < ja > szybko wbiega do windy.
- Na 1 !!!!!!
Marta agresywnie i uwzięcie naciska guzik. Po jakimś dwudziestym razie Misia mówi :
- Yyym Marta my jesteśmy na pierwszysm.
- Aha to wysiadamy przecież tu jest Diva !
- Yyyy <znowu> Marta prziecież Diva jest na zero.


- Ale to nie jest tester - ochroniarz xd
- co za pech- my

  nie ma to jak przymierzać koszule męskie xd
Super dzień dzięki Misia !
Jak mi się przypomni to jeszcze cos dopisze i dodam fotki z Askany.
Wgl. Porobiłyśmy z Misią pełno fotek w Askanie, które postaram się zaraz dodać.
Dobra kończe idziemy na obiad. Papa





środa, 13 kwietnia 2011

:)

Cześć !
Ale suche : 'cześć'  xd
nieważne ;D
Mam 3 drobne sprawy.

1. Bardzo dziękuje, że bierzecie udział w mojej loterii już chyba 9 osób. :D Bardzo mnie to cieszy xpp
2. Dzisiaj nudziło mi się na facebook'u i znalazlam śliczny cytat : 'Jak wygląda szczęście ? Przez rok zdążyłam zapomnieć.'



3.  U asteris1525 jest Loteria !
Biorę w niej udział, naprawdę polecam ! Do wygrania super nagrody ! Zgłaszajcie się !
http://akt-chorej-i-glodnej-wyobrazni.blogspot.com/

niedziela, 10 kwietnia 2011

Weekend !

Jezuuu. To był zdecydowanie najlepszy weekend od bardzo dawna !
Zacznę od soboty !
Rano wstałam coś tam zaczęłam robić nudy. ;D
Ale po południu przyszła do mnie Misia z koleżanką Madzią.
Łaziłyśmy sobie po naszej wsi xd
Zmierzałyśmy ku jeziorowi, jakieś było nasze zdziwienie gdy na naszej drodze spostrzegłyśmy kury . xpp
Pierwsze co Misia zrobiła to bojowy okrzyk :
- KUKURYKU !
hahahahah xd
Potem wszystkie zaczęłyśmy udawać kuryy <lol>
Ogólnie rozmawiałyśmy i sobie chodziłyśmy.
Niestety musiałyśmy szybko wrócić do domu, bo się już ściemniało ;///
Michalina pożyczyła mi kabelek USB, który łączy telefon z kompem, oraz fajną płytę z piosenkami :D
Gdy przyszłam do domku czekała tam na mnie Julia < nie ta z klasy o której opowiadam prawie co notkę >
Julia przyszła po swojego kuzyna Roberta czyli kolegę mojego brata.
Trochę posiedziała, pogadałyśmy i poszła.
Potem sprawdziłam kabelek i przełożyłam wszystkie zdjęcia z telefonu na komputer.
Fajnieee.
Dobra to była sobota, ale osobiście wole niedziele xd ;D

Wstałam o jakies 7 ubrałam sie itd. potem poszłam oglądać bajki z moim bratem xd Akurat leciała hannah montana :D <lol2> Później moi starzy się obudzili i rozmawialiśmy na temat swoich poglądów religijnych, oraz naszych poglądów na świat. Było bardzo ciekawie, potem jeszcze omówiliśmy sb 2 wojnę światową i komune. Następnie poszłam do pokoju śpiewać ( ostatnio mam jakiś odpał i ciągle śpiewam ) nawet niedawno rodzice przyznali, że mam do tego talent <3 xd Chyba chcieli być mili xpp
O 12 przyjachała po mnie Nelcia i pojechałyśmy do Askany <333
Było super siedziałyśmy tam 4 godziny.
Najpierw się rozejrzałyśmy po sklepach. Potem kupiłyśmy sb rzeczy. :D
Nelcia :
- buty
- słit czarny sweterek z białymi serduszkami
- słit szary swererek z czarnymi kokardkami
- prześliczna sukienka ( różowo czarna ) chyba ;D
- getry
- czarno szarą koszuklę ;D

Martuś:
- okulary ( wreszcie je mam ! xd )
- 6 spinek do włosów ( ale nie takich dla dzieci tylko takich jakby dużych spinek do spięcia całych włosów )
- tuniko-koszulę xd
- 2 pary rajstop ( czarne i białe )
- kartę pamięci ;D

I jest jeszcze jedna sprawa...
Bo ja obcięłam włoski. ;)))
Pocieniowałam. Gdzieś obcięłam ponad 10 cm.
Teraz zdecydowanie bardziej mi się podoba.
Wracając do zakupów to było odlotowo.
Niestety szybko zleciało, wracając widziałyśmy takich trzech przystojnych chłopaków...
;D
Dobra nieważne xd
Umówiłyśmy się z Nelcią, że przyjedzie do mnie jutro. i będzie u mnie do środy.
Bardzo się ciesze.
Około 17 wróciłam z Askany i weszłam na neta.
Na gg była Misia, pisałyśmy sb a potem postanowiłyśmy się spotkać.
Spotkałyśmy się w lesie, postanowiłyśmy że pójdziemy do opuszczonego domku na drzewie. ;D
Jakies pół godziny zajęło Misi wejście do tego domku. Jak już weszła zdjęła drabine, żebym mogła bez problemu sb wejść. Heh porobiłyśmy sb dużo fot i nagrałyśmy film . :D
Aaa bym zapomniała zanim poszłyśmy do domku na drzewie to robiłyśmy sb sesje na znakach xd
Wracając do zabawy w domku... Odkryłyśmy super line na której można było zjeżdżać ; D
I zjeżdżałyśmy po kolei ;D
Było super do czasu, kiedy przyjechała L ( nauka jazdy ) przez jakies 3 minuty stała potem zaczęła się cofać,a na koncu zawróciła i pojechała w stronę policji. Byłyśmy się, że chce na nas donieść więc uciekłyśmy. xd
hahah było odlotowo. :P
Niestety nadszedł czas żeby się pożegnać również z Misią. ;(
Ten dzień uważam za bardzo udany ^^
Dobra pokaże wam parę filmów i fott :


 Ja ;D
 Ja xd
 Miś :p
 Miś :D
 ja xd
 Miś
 ja ^^
ja xpp




Zapisujcie się do loteri !

piątek, 8 kwietnia 2011

LOTERIA !!!!!!

LOTERA !!!
TU PISZCIE KOMENTARZE, ŻE SIĘ ZGŁASZACIE. !!!!
Wszystko wam dodałam na karcie loterie.
( Pod nagłówkiem znajduja się karty :  strona główna, o mnie, loterie i takie tam, to naciśnijcie na loterie i wszystkie informacje o niej wyskoczą wam natychmiast. )
Sugerujcie się regulaminem.

Z Misią ;D

Wsumie nie wiem po co piszę o loterii (konkursie) tutaj.  Przecież mam specjalną kartę na to.
Więc zaraz wam napiszę wszystkie informacje dotyczące loterii, oraz zasady.

Dzisiaj ...
Miałam zaciesz z powodu 8 kwietnia.
Czekałam na ten dzień od miesiąca !
I nadszedł, niestety niczego się nie dowiedziałam dlatego wszystko okaże się 11 kwietnia.
Już w poniedziałek ! ;D
Powiem wam wszystko jak się uda ;P
Po szkole wyszłam z Misią i Natalią do sklepu gdzie kupiłam:
- słodką bułkę ( takiego warkocza z lukrem, mniaaam )
- 2 lody ( dla mnie i dla Misi )
- słonecznik ( dla Natalii )
- lizaka ( with me )
I wydałam dokładnie 7 zł.
Później pożegnałyśmy Natalię i wyruszyłyśmy z Misią do szkoły muzycznej. < ja nie chodzę, ale Misia postanowiła, że mnie tam zabierze )
Jechałyśmy tramwajem, a potem się przesiadłyśmy do autobusu. Heh trochę czekałyśmy na niego...
Nagle poczułam, że wibruje mi kieszeń ... Okazało się, że dzwoni do mnie Nelcia.
Obie z Misą wpadłyśmy w szał i zaczęłyśmy się drzeć na cały głos. xd Aż jakaś babcia się odwróciła i spojrzała na nas dziwnym spojrzeniem...Oczywiście od razu odebrałam, włączyłam głośnik, żeby Misia usłyszała co mówi Nelcia. Fałszywy alarm Nela dzwoniła z innego powodu niż podejrzewałyśmy.
Ale też był poważny... ;/ Po rozmowie przyjechał autobus i pojechałyśmy do szkoły muzycznej.
Pierwszą rzeczą, którą Misia zrobiła było oprowadzenie mnie po budynku ^^
Następnie wyszłyśmy ze szkoły, ponieważ byłyśmy całe 10 minut przed czasem.
Poszłyśmy na toryyy. :D Zrobiłyśmy sb super focie. Jest szansa, że za parę dni wam je pokaże.
Później poszłyśmy do jakiegoś dużego drzewa i Misia się położyła na nim ( drzewo było przewrócone )
Chciałyśmy zrobić sobie więcej zdjęć, ale okazało się że już 10 minut jesteśmy spóźnione xd
Pobiegłyśmy z powrotem do szkoły i poszłyśmy na lekcje.
To była dla mnie czarna magia. Rozmawiali na takie tematy, które są mi zupełnie obce.
W sumie ja wgl. nie znam się na muzyce, nawet nut nie znam xpp .
Po lekcji chciałyśmy iść robić dalszą sesje, ale zobaczyłam moją mamę, która zawiozła nas do domu ;(
Chciałyśmy się jeszcze spotkać, niestety już nie mogłyśmy ;(
W tej chwili rozmawiam na gadu z Misią i Nelcią. <3






czwartek, 7 kwietnia 2011

Kwiatek.... Smierc... Smutek....

Nie rozumiem jednej rzeczy... Jak to możliwe że miałam 19 czy 20 obserwatorów a teraz mam 18 ?! 
;(( Prosiłam o dodawanie się, a nie odchodzenie ;( 
Możecie wygrać w loterii naprawdę super nagrody z firmy AVON tylko musicie dodawać się do obserwatorów, ;D 
Można wygrać podobny zestaw do powyższego. Dokładnie jeszcze opisze loterie, jak będzie 20 obserwatorówww !
Wspolne chwile...
Przepraszam ale taki postanowiłam dać warunek. 
Dobrze to było o sprawach technicznych xd Teraz coś o mnie. ^^

Pierwszą lekcją był w-f ;/// nie ćwiczyłam bo nie miałam stroju. W sumie na tańcu też nie tańczyłam,;D 
Później była historia, słuchałam pana < jak nigdy >. Tak właściwie przyszła Asia na historie, bo musiała odpowiadać, ale potem poszła, bo miała szczepienie. ;// 
Następną lekcją był angielski, polski, matma a potem taniec ( na którym poszłam z Nikolą do sklepu. Kupiłam: soczek i ogromnego beza z kremem mniaaaammm, chipsy - dla julki, oraz agaty. ^^  Co do beza... Był pyszny, ale taki słodki... że w połowie zrobiło mi się niedobrze. ale musiałam go zjeść bo nie miałam gdzie go włożyć. Jadłam go całe 45 minut xd Ucieszył mnie fakt, że już skończyłam xd ) 
Ostatnią lekcją tego dnia był WDŻ - rozmawialiśmy o przyjaźni <3. Na ten temat mogłam wiele powiedzieć, ponieważ sama doświatczyłam prawdziwej przyjaźni. ;** Lepsze to niż temat o miłości ( jak było tydzień temu) 
Gdy wróciłam do domu... 
Zaniepokoiła mnie jedna rzecz... 
A mianowicie...
 Biała, śnieżna róża, którą kupiłam tydzień temu... 
Więdnie... ;(((( 
Przykro mi... 
Wiedziałam, że kiedyś musi umrzeć... 
Nawet zdziwiłam się, że tyle wytrzymała... 
Normalnie kwiaty więdną po paru dniach... 
Lecz ten był wyjątkowy. <3 
Bo, gdy go kupiłam, był prześliczny, zamknięty w sobie...
Ale po tych paru dniach, otworzył się, niestety już opada... 
Wiem to jest normalne... 
keżdy kwiat tak ma... 
Ale ja naprawdę obserwowałam tego kwiatka od początku, był podobny do mnie
taki powoli otwierający się, spokojny, delikatny, raczej smutny... 
Wiem jestem dziwna... Ale ja naprawdę jestem bardzo nieśmiała i wrażliwa.
Kiedyś dzieci dokuczał mi od klas 1-3, w szkole starałam się być silna, lecz w domu płakałam niczym paro miesięczne dziecko...



wtorek, 5 kwietnia 2011

Niedzielni występ i sprawdzian szóstoklasisty.

Wiem wiem dawno nie pisałam ;D
Ale dzisiaj był ten, no... test szóstkoklasisty.
Przyszłam  dziś do szkoły o 8 : 00 ale jeszcze nikogo nie było, więc poszłam do świetlicy.
Około godziny 8 : 30 większość mojej klasy już była.
I dokładnie o godzinie 9 : 03 zaczęliśmy pisać, sprawdzian trwał 60 minut.
O jakieś 10 : 30 poszliśmy do mc donald'a ( Agata, Asia, Kinga, Julka, Zuza, Domi, Wera, Nikola i ja )
Wszystkie dziewczyny brały ogromne zestawy ( frytki, jakiś hamburger, cola i coś jeszcze )
A ja kupiłam cole, i loda mcflurry z karmelem i " Lajonem xd "  ;D
Później poszłyśmy do parku róż i robiłyśmy sb fotki klasowe xd
Było fajnie, ale miałam ogromną potrzebe skorzystania z toalety, więc zaczęłam szukać jakiegoś kibla xd
Ucieszyła mnie wiadomość Juli że jest wc w parku, ale była zajęta. xd
hahahaha. <x
Pobiegłam szybko do Askany xd Dobra dalej nie będę opowiadać xd
Potem chodziłyśmy sobie z ZuZą i Asią po sklepach, przebierałyśmy się i robiłyśmy " słit focie "
Po jakieś godzinie wszystkie się spotkałyśmy i kupiłyśmy sb koktajle  < ja jagodowego> mniaaam był pyyszzzznnnyyy <333
Następnie poszłam z Nikolą i chyba do końca się z nią trzymałam, kupiłam sb bardzo fajne getry ;)
O jakieś 15 przyjachała po mnie mama, i zawiozła do chaty, o 16 był obiad,  potem tańczyłam a teraz jest 19 i oglądam bardzo fajny film o tańcu i gadam z Misią i Nelą. :D


Narazie to chyba wszystko. ^^


Ale chce jeszcze opisać troszczeczkę niedziele.
O 8: 30 ( tak mi się zdaje ) była zbiórka, zabrałam Misie ze sobą.
I pojechałyśmy na konkurs taneczny do Nowogardu.
Około 11 już byliśmy. Przez całą drogę trzymałam się z Misią i Natalią ;P
No spoko się jechało ale ja już chciałam być na miejscu. Gdy tak dotarliśmy powiedziano nam że mamy dokładnie minutę na próbę ustawienia xpp Bardzo dużo czasu. ^^
Przed występem zrobiliśmy rozgrzewkę, przetańczyliśmy układ z 2 razy i już.
Ogólnie konkuręcja była ogromna, bo występowało aż 66 zespołów.
I na te 66 zespołów Nasz zespół : Ballare zajęło 3 miejsce !!
Dokładnie moja grupa!!!!!!!
Każdy dostał medal ;D
Jupi. Niestety wciągu całego dnia zjadłam tylko śniadanie :(
Bo nie dożywili nas tam xd
Dobra ja lece bo mój film juz trwa, papa ;**

sobota, 2 kwietnia 2011


Uroczyście informuje was i za razem proszę żebyście się dodawali do obserwatorów.
Jeszcze jeden obserwator i zacznę poważnie myśleć o loteriach. Bardzo was proszę, to dla mnie ważne.
Ponieważ wiem, że pare osób czyta mojego bloga, ale nie dodaje się do obserwatorów.
Tak właśnie wygląda moja prośba.
A teraz coś jeszcze powiem, czy coś :D
Zbliża się test szóstoklasisty i mam jeszcze parę rzeczy do obmyslenia.
Mam wielki żal do mojej mamy. Która jest nadopiekuńcza, to bardzo przeszkadza. ;(
A dzisiaj:  zjadałam śniadanie, potem weszłam na kompa o jakieś 11:40 zaczęłam robić sprawdzian szóstoklasisty, dokładnie zajęło mi to 60 minut. Tata mi go sprawdził. Poszedł mi dość dobrze zrobiłam jakieś 5 błędów. Ale w sumie 5 na 40 to dobry wynik. ;D
Potem poszłam na spacer, trochę biegałam itd. Jak wróciłam była jakaś 14.
Weszłam na kompa właściwie do teraz siedzę, ale w trakcie poszłam na obiad.
Zaraz mam zamiar trochę poskakać na macie, ale nie wiem czy będę w stanie psychicznie...
Tak zależy mi na zgodzie mojej mamy...
Wgl. dzisiaj słuchałam przepięknej muzyki z filmu : Once <33
Kocham tą muze ;****
Bardzo podoba mi się tekst jednej z piosenek:

Are you really here or am I dreaming
I can’t tell dreams from truth
For it’s been so long since I have seen you
I can hardly remember your face anymore
When I get really lonely and the distance calls its only silence
I think of you smiling with pride in your eyes a lover that sighs

If you want me satisfy me
If you want me satisfy me

Are you really sure that you believe me
When others say I lie
I wonder if you could ever despise me
You know I really try
To be a better one to satisfy you for you’re everything to me
And I do what you ask me
If you let me be free

If you want me satisfy me
If you want me satisfy me

If you want me satisfy me
If you want me satisfy me

Właściwie to nie tylko tekst jest piękny, piosenka sama w sobie jest śliczna.
A tutaj proszę troche zdjęć z wczoraj :

środa, 30 marca 2011

You can dance xd

Dobra postanowiłam napisać.... xd 
Wiem piszę bardzo rzadko, ale dużo się uczę i wgl. niedługo ten cały test 6-klasisty xpp
Nieważne... 
Śrooodaaaa ;*********
- przyroda : spóźniłam się ;/ hymmm rozmawialiśmy o kleszczach .... ;P
- religia, kocham ją . Znaczy, no taka luźniejsza lekcja. 
- matma: wyniki sprawdziany dostałam 2 + xd poprawiam ;D
- angielski: pani zrobiła nam niezapowiedzianą kartkówkę. 
i zrobiłam chyba 3 słówka na jakieś 10 . Na szczęście pani powiedziała, że jak będziemy mili do końca tygodnia to nam nie wpisze ocen. uff ;D 
- dwaaa tańńńńcccceeee. Bardzo się zmęczyłam, ale dałam z siebie 75 % . Zazwyczaj daję 70 %. W sumie mogłabym dać 100 %. ale boje się że będę miała zakwasy, poza tym znowu mam stłuczoną kość ogonową. tym razem na szczęście sytuacja nie wygląda bardzo poważnie, nie mnie jednak mnie bardzo boli.
Rozmawiałam z panią i była dla mnie bardzo miła. 
- wychowawcza: pani mówiła o teście 6-klasisty, potem przyszła pani dyrektor i opowiadała nam o nim. 
Koniec

Niestety wczoraj dowiedziałam się, że prawdo podobnie nie będę już chodziła na dodatkowe lekcje z angielskiego ;(((( To przykre. 
 Potem wróciłam ze znajomym rodziców do domu, oczywiście najpierw pojechaliśmy jeszcze po mojego brata. Była bardzo ładna pogoda więc biegałam, później postanowiłam wyjść na rower. Po 30 minutach przyszłam, weszłam na kompa, uczyłam się. A aktualnie czekam na You Can Dance. Dobra muszę się jeszcze trochę pouczyć i obejrzeć YCD papap :**

niedziela, 27 marca 2011

Hejć

Witojcie !!!!!!!!!!!
Postaram się rozpisać ;D Booo nie było mnie przez tydzień to muszę nadrobić ;D
Wgl. u wujka i cioci i kuzyna ( ma roczek ) było super ;P
WRACAŁAM SAMA TRAMWAJEM, A POTEM AUTOBUSEM !!!!!!!!!!!
to dla mnie nowość, bo zawsze jeżdżę autem (;
Opisze wam teraz parę dni: niedzielę, poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek, sobotę i dzisiaj ;D
Jejjjj dużo tego ^^

...

zaczynam.....


...


NIEDZIELA :
- pojechałam z wujkiem, ciocią i kuzynem do Emcza, do dziadka i babci na obiadek ;D
Był pyszny ^^  Później pojechaliśmy na basen. Ale było nudno, parę razy zjeżdżałam ze zjeżdżalni, pływałam.
Najlepiej było po basenie, na zewnątrz czekała na mnie Nelcia ^^ spotkałyśmy się ale tylko na perę minutek ;(  Potem przyjechaliśmy do domu ( nie mojego ) xd i uczyłam się, zajmowałam kuzynem i oglądałam X- faktor.
PONIEDZIAŁEK :
-do szkoły ! :(
rano wujek uszykował mi kanapki z szynka i serem ;D
Był dzień wiosny... Trzeba było się ubrać na kolorowo. Upppssss. Zapomniałam ;P
Miałam ciemne spodnie i szarą bluzę.. xd
Mieliśmy pierwszą lekcje - matmę, później miały być konkursy ;D
Pierwszym konkursem był - konkurs piosenki ;D
hahahaaha. to było coś. Najlepsze były dziewczyny z mojej klasy !!!
Asia, Agata i Kinga - tańczyły, a Julka śpiewała !
hahaha ;D suuuper występ, śpiewały waka-waka xd
Najlepsze to było to, że żadna nie wiedziała co i kiedy jest xd
Najpierw jakoś tańczyły, potem robiły mostki a na koniec biegały po sali. a Jula śpiewając patrzyła się na tancerki, zamiast na publiczność. taaaaa. to było coś ;>
Później poszłam z Wercią na przystanek tramwajowy, gdzie czekałyśmy 30 min. na tramwaj, który nie kursuje xd hahaha. ja krzyczałam na cały głos, różne dziwne teksty, ludzie się na mnie gapili xd w ostateczności  wujek mnie odebrał, pojechaliśmy do chaty, znowu opiekowałam się malutkim Hubercikiem ;**
WTOREK :
- jakoś minęły lekcje ;///
po szkole poszłam z Emo - Werą xd hahahahahah ;D  na przystanek i tym razem pojechałyśmy. Wysiadłam przystanek wcześniej niż Wera, poszłam na autobus i pojechałam. Jakoś wtorek niczym szczególnym się nie wyróżniał.
ŚRODA :
- eeee tam nudy w szkole. ;/
bardzo zmęczyłam się na tańcuu ;(
Ale to chyba dobrze, to znaczy, że pracowałam ;D
na wychowawczej gadaliśmy coś, o zachowaniu Juli, połowa klasy była za i uważała, że jest śmiesznie i że Jula jest bardzo zabawna, a druga połowa nażerała i mówiła że to przeszkadza.
Ja oczywiście byłam za tym że Julcia jest śmieszna ;P

Oczywiście wróciłam tramwajem do chaty :D
 Później ciocia zawiozła mnie na angielski. Po angielskim pojechaliśmy do mc donald ;DA później wujek zawiózł mnie do mojej prawdziwej chaty, żebym mogła się pouczyć do sprawdzianu z historii. Po jakiś 4 godzinach przyjechał po mnie i pojechaliśmy do ich domu. Wtedy już był czas na You Can Dance ! ;*****
Ale uważam, że ta edycja jest słaba.
CZWARTEK : 
Hymmmm, sprawdzian z historii ;/ dostałam 4+

Uważam, że mogłam napisać lepiej. ;/
Później były rekolekcje xd Poszliśmy do kościoła i ksiądz się czepiał, że jesteśmy smutni ;? 
I kazał nam się uśmiechać, ale ja nie miałam zamiaru tego robić ;D
Po rekolekcjach pojechałam z panią od matmy, Szymkiem, Kacprem i Werą tramwajem ;D
Wysiadłam z Szymkiem chwilę sb pogadaliśmy, ale potem Szymon się zoriętował że zaraz ma autobus i że jak się nie pospieszy to nie zdąrzy xd Więc pobiegł.... ( na inny przystanek, niż ja xd )
A ja spokojnie sb pojechałam autobusem do domu.

Czekała tam na mnie Martyna - kuzynka i Hubert - kuzyn ( to poplątane. ale oni nie są rodzeństwem )
Martyna jest w moim wieku i razem zajmowałyśmy się maluchem ;D

Spoko było.
PIĄTEK:
Zaczęło się od rekolekcji. Potem przyszliśmy na polski. ;/
I było nudno jak cholera xd
Z tego co pamiętam to chyba był w-f.
Potem technika - ale nie było jej ;D Bo nie było panii :D poszliśmy do domu. Znaczy ja nie poszłam bo czekałam na wujka, ale nie mógł mnie odebrać, więc znowu sama wróciłam tylko tym razem całkowicie sama.
Bo nie było Wery. Potem poszłam na przystanek i pojechałam autobusem z Martyną i jej 2 koleżankami do centrum handlowego ( askany ) gdzie była reszta jej koleżanek. Wszystakie były bardzo miłe.
Na początku poszłyśmy do księgarni. 'Ludzie czy tak trudno napisać dobrą książkę o tańcu ?!'
nieważne. Następnie poszłyśmy na lody, potem do różnych sklepów : new yorker, świat spinek xd ( kupiłam tam fajny krawat ) no i do paru innych ;D Niestety czas szybko zleciał i musiałyśmy z Martyną szybko biec na przystanek, bo ciocia i wujek mieli pójść do kina a my miałyśmy się zająć Hubertem :D
Na szczęśćcie zdążyłyśmy ^^ Jakoś poszło kuzyn szybko poszedł spać. a my oglądałyśmy icarly ;D
O jakieś 21 wujek i ciocia wrócili . I ciocia odwiozła Martynę do domu. Ja byłam tak zmęczona, że od razu poszłam spać ;D xd
SOBOTA:
Rano wujek&ciocia robili sobotnie porządki, czyścili okna, odkurzali itp. a ja zajmowałam się kuzynem ;D
Po południu pojechaliśmy do Goffiku ( miejsce, w którym bawią się dzieci ) Musiałam chodzić za Hubercikiem i mu pomagać w przeszkodach i po prostu przy nim być. To mnie strasznie wyczerpało. Głowa mnie bolała, i chyba miałam gorączke. Później wujek zawiózł mnie do mojej chaty gdzie miałam czekać na rodziców. Ale czekałam 3 godziny. Najgorsze jest to, że rodzice wyłączyli ogrzewanie na cały tydzień i w domu było bardzo zimno. ;(
Zadzwoniłam do taty, który powiedział mi jak włączyć ogrzewanie. Zrobiłam to, w domu było coraz cieplej. Niestety coś się stało nie wiem ale woda zaczęła się wylewać z pieca i wszystko : komputer, telewizor, lodówka, wszystko na prąd się wyłączyło w tym ogrzewanie ;( I znowy było bardzo zimno musiałam czekać na rodziców całe 2 godziny w zimnie i bez telewizoru !
To było straszne ! ;(
Na szczęście jak przyjechali to tata wszystko naprawił.i Już jest ciepło ;D
W sumie dzisiaj były nudy więc nie będę opisywała dzisiejszego dnia.

Papa ;**

piątek, 18 marca 2011

!!!!!!!!!

Hej. ;D
Dałam radę napisać dzisiaj.
Ale to tylko dlatego, że mam super dzień !
W szkole nudy ;D Aleee dostałam 5 z anglika.
Mieliśmy dzisiaj znowu próby i straciłam 2 polskie. ;D
Jutro występy i pani dyrektor się bardzo stara, żebyśmy jak najlepiej zatańczyli ^^
Wgl. Od rana tak wygląda moja mina :
hehe. Cały czas szczerzę mordę ;DDD
Poza tym Julka jak zwykle mnie rozśmieszyła, bo teraz na topie jest : budyń, kisiel-fisiel, BEZ VAT, BEZ ENTU !!!!! xd To ulubione słówka Julki, jak je usłyszy to naprawdę... Trzeba mieć mocne nerwy ;D
I być w naszej klasie xd A założę się, że mało osób by wytrzymało .... Nie licząc tego jak wróciłam do chaty zaczęłam gadać na Skypie najpierw z Julką i ZuZą a potem, zrobiłyśmy konferencję z Nelą ;D
Niestety dziewczyny musiały pójść i zostałyśmy tylko ja i Nela. ;P
Ale Było świetnie ! Nabijałyśmy się z .... ( czyli z takiej emooo. z której się leje ) i recytowałyśmy wierszyki...
Ale od śmiania boli mnie głowa, a od szczerzenia się bolą mięśnie szczęki xd
Dobra rozpisałam się... Wiem, że od jakiegoś czasu coś nie tego ze mną i pisze jakieś małe gówniane notki, ale nie mam po prostu czasu na inne ;D
Przy tej notce trochę nadrobiłam ^^ Powinno to wam wystarczyć na tydzień ;))))
Pozdrawiam ;**** i całuski ;D

czwartek, 17 marca 2011

Hej ;**
Już jest lepiej, poszłam do szkoły... !
Super !
Miałam już dość choroby ;//


Mój dzień:
1. w-f = noga xd (ehhh)
2. konkurs kangurek ;D
3. pani dyrektor wzięła tancerzy i mieliśmy próbę. ;/
4. matma (prawie cała klasa dostała 1 - z zadania domowego, i 2 - ze sprawdzianu.)
5. taniec
6. WDŻ


Oki ;D to na tyle, z mojego dnia.
Wgl. jestem tak zmęczona dzisiejszym dniem, więc zaraz idę spaććć ; d
Tak właściwie od razu po szkole położyłam się spać ;D
Obecnie oglądam jakis film z bratem xd xp
Dobra nie chce mi się piać. Niestety nie spodziewajcie się notki, bo rodzice wyjeżdżają do WŁOCH a ja jadę do wujka. A tam z internetem kiepsko ;/
Ok to już chyba wszystko . ;D
To paapa ;**

niedziela, 13 marca 2011

Hej.
Jestem chora ;(
Sorki, że nie pisałam ale całymi dniami leże i oglądam telewizje, albo śpie.
Czyli nie mam o czym pisać. Ale pomimo tego postanowiłam napisać, żeby było fajnie.
xD

wtorek, 8 marca 2011

Nie mam pomysły na temat.

No hej.
Dzisiejszy dzień był bardzoo długi, tak właściwie jest bardzoo długi, bo nadal trwa.
Znaczy był tak samo długi jak wszystkie inne dni, ale mi się wydawało, że jest dłuższy ponieważ był bardzo męczący. 7 lekcji. ;(
- polski ( Jezu, wykresy, udało mi się zdobyć dwa minusy ! )
- angielski ( byłam napalona, że wyniki sprawdziany, na szczęście nie. Normalna lekcja z nowym czasem przyszłym future simple- bardzo łatwy czas)
- matma ;> Robiliśmy zadania z potęgowania.
- w-f (próbny test ;\ )
- przyroda ( pamiętacie jak ostatnio wam opisywałam przyrodę ???, to dzisiaj było 19339834976519 razy lepiej ! Znowu z Julką w roli głównej. Wszystko się zaczęło od BEZ VACIA. Jula ma obsesję na tym punkcie. Śpiewa o tym na każdej lekcji <dosłownie>  Nauczyciele różnie reagują, jedni się śmieją inni się denerwują. Ale klasa zawsze tak samo się zachowuje... czyli wszyscy w śmiech xd
Wracając do przyrody, to mieliśmy spokojny temat. Czym się różnią gady od ptaków? Wymienialiśmy sobie spokojnie. I nagle Nikola się zgłosiła i powiedziała : zewnętrzne zapłodnienie...
Pani powiedziała że nie musimy sobie tego tłumaczyć. Była cisza i nagle Julka wybuchnęła :
To jest se** ! xd i a potem zaczęła pogłębiać ten temat i my już nie mogliśmy. xd
Potem przeszliśmy do czegoś innego, o ile się nie mylę do zmutowania się gadów w ptaki. Ale pani powiedziała że o tym sb porozmawiamy kiedy indziej i Jula znowu wybuchnęła :
-porozmawiamy o se*** ??!!???
hahahah to było coś xd
Ale się rozpisałam ...
Następna była :
-historia ( spoko było gadaliśmy o dniu kobiet, a potem o 2 wojnie światowej )
- plastyka ( spoko, dokończyła  moje arcydzieło xd, zmieniłam nieco odcienie i było ładnie )


Potem pojechałam z mamą po brata, na obiad i do domu.
Obecnie piszę z Misią, Nelę, Julką i Asią. moimi BF ;**
Wgl. zamowilam pointy i przyszly i to ich foty





poniedziałek, 7 marca 2011

Hejka ;(((
Jezuuu, napisałam wczoraj wieczorem notkę (niestety się nie zapisała)
Wiem wiem, dawno nie pisałam PRZEPRASZAM <3 


Pewnie zastanawiacie się nad tym, że cięgle zmieniam wystrój bloga, ale poprzedni wam się nie podobał < tak wychodziło z ankiety > ;D
Na bloguu zmieniłam :
- nagłówek ( teraz jest bardziej, noo znośny )
- karty ( dodałam takie zakładki, strony. np. kontakt- żebyście wiedzieli jak się ze mną z kontaktować, czy loterie- żebym nie pisała o tym na każdej notce, tylko żeby była na to specjalna oddzielelna karta)
- szablon ( tamten był no taki, czarno-biało-różowy i stwierdziliście że jest za ciemny, więc zrobiłam szary i jest jasny. poza tym jestem smutna (obecnie mam doła) i dlatego wszystko jest takie sad.
- motyw ( teraz jest wodny xd )
- układ bloga ( jest inny niz był )
I to chyba wszystko co zmieniłam na blogu. Mam nadzieje, że teraz wam się podoba.
Wracając do mnie ...
To jestem smutna, no moje życie jest coraz gorsze. Już powoli trace nadzieje że kiedyś będzie dobrze.
Wgl. dostałam dzisiaj 5 i 4 ;D
Ja się ciesze ! ;pp
A własne weekend spędziłam z Nelcią <333
Było zaje *** !!!!!! Bałyśmy się Murzynów, no i oczywiście nasza parodia cimorelli ( w piosence bibera, bejbe xd ) hahaha tego się nie da zapomnieć !!!!!
W niedziele przyszła do mnie Misia hahaha ( nasza dieta: popcorn i czekolada xd ) ale nasi bracia lepsi heheh ( kanapka z popcornem i zupocola) xd
taaaaa, weekend był boski ! ;)
no ale teraz przyszedł czas na żałobę ;(
tak już jest, ludzie potrafią zepsuć drugiej osobie życie.  ;{ to takie przykre ;(((
No właśnie..... Hymmm obecnie pisze tą notke, słucham i ściągam muze, jem ciachaaa xd
A!!!! Zapomniałabym co do wyjazdu do Neli pamiętam jeszcze kanapke xd hahahhaah ;D Fajnych masz kolegów w klasie x d


http://www.youtube.com/watch?v=AvFWBLOjisE

czwartek, 3 marca 2011

hehe, dziś polski to było coś. Nie mogłam leżałam ze śmiechu razem z Werą Piotrem i Asią xd
miałam odpał i gadałam, że jestem syrenką i że mam łuski, niebieskie włosy i zamieniam się w syrene tylko na lato, bo gdybym zamieniała się zimą to bym się przeziębiła xd haaha ;d
przytym leżałam, potem wera rysowałam ze mną rysunek syreniej ręki i całej syreny.
No spoko była, tylko że potem kartkę z rysynkami wziął piotrek i dał asi ;/ razem przerobili moje "arcydzieło" w.... takie dziwne cośśś. ;pp
Póżniej pani troszeczkę była zła i kazała mi iść do tablicy, bo się dziwnie śmiałam ( tak na cały głos ) no, tak, no jakby wyguchnęłam ;D


A właśnie... to do anonima z ostatniego komentarza do postu.
słuchaj jak ci się coś nie podoba na moim blogu to nie czytaj go, nikt nie każe ci na niego wchodzić.
A jeśli chcesz naprawdę coś ważnego powiedzieć to napisz coś z sensem, coś od początku do końca co ci się nie podoba w moich notkach.

wtorek, 1 marca 2011

New blog ;D

Hejaaaa. ;P
Nie wiem czy zauważyliście <w sumie trudno przegapić> nowy wystrój bloga. ;D
Jest różowo-czarno-biały. Taki.... Emo < taki emo, że aż się leje, pozdro dla Neli&Nicoli>
Hyymmmm. Dodałam takie cośśśś. Takie pytanie na które musicie odpowiedzieć, apropos mojego bloga. Już mam jeden głos. A nowy wystrój od 5 minut xd Więc dziękuje bardzo za zagłosowanie ;*  I proszę innych obserwatorów o głosy, poza tym bardzo mi zależy na tym żebyście dodawali się do obserwatorów <będę was o to męczyć> heheh ;D Ogólnie nie chodzę do szkoły, jestem chora ;\ nie jest miło, nudzę się jak cholera ;\ Aktualnie piszę z bardzo dobrym kolegą Miłoszem, on jest w stanie mnie pocieszyć gdy mam doła ;D dzięki ;P

Powtarzam Jeśli chcecie mieć LOTERIE  to dodawajcie się do obserwatorów.
Chyba wszyscy wiedzą na czym polega loteria....
 Jeszcze dokładnie wytłumaczę, ale pamiętajcie, że będą super nagrody <3

niedziela, 27 lutego 2011

Hejcia ;**

Hymmm, piszę tą notkę, bo chce parę rzeczy powiedzieć.
(nie bójcie się, notka będzie krótka)
Zacznę od tego, że jestem chora. Nie ide jutro do szkoły :D
Fajnie ;P
hymmm co ja chciałam jeszcze napisać ...?
A wiem ! Dodawajcie się do obserwatorów !
Bo jak będę miała 25 obserwatorów to zrobie loterię ! ;D
Albo coś w tym stylu ;D

W sumie wzięłam udział w paru loteriach, niestety dzisiaj był wynik jednej z nich...
Nie wygrałam ;(
Ale gratuluje NekoKuromi !!!!
Jak mówiłam notka nie jest długa.
Pamiętajcie dodawajcie sie do obserwatorów <3 dzięki z góry ;D

czwartek, 24 lutego 2011

Witojcie ;D

Wczoraj napisałam dość ckliwą notke ( mam nadzieje, że choć trochę was poruszyła )
Jeśli nie to trudno ;(
Ale myśle, że większość się ze mną zgodzi.
Może teraz powiem coś o minionym dniu.
Hymm, zaspałam na 1 lekcje w-f'u.
Pozatym czułam się źle, ale pomimo tego pojechałam do szkoły ;(
Niestety czułam się fatalnie.
1 lekcją była historia, nudyy.
2 chyba anglik, klasa doprowadza nową panią do szału. xd
3 polak, hymm, robimy jakieś coś, w grupach. jestem z agą i piotrkiem :D czyli 5 gwarantowana ^^
4 matmaaaa. nic nie zrozumiałam, mieliśmy procenty, jeszcze w tamtym semestrze je umiełam ! a teraz to była dla mnie czrna magia.
5 taniec, nie ćwiczyłam ;( szkoda, był fajny układ do whilp my hair. :P  ( nie ćwiczyłam bo źle sie czułam )
6 wdż ;D ( nie będę opowiadać, ten przedmiot jest bez komentarza )

A i dowiedziałam się chyba 2 dni temu, że nie pojade do m-cz ;(
Przykro mi. ;(

środa, 23 lutego 2011

Na początku tej notki chce powiedzieć, że przyjaźń to naprawdę ważna rzecz.
Właściwie co ja gadam to nie "rzecz" !!!!!
To takie uczucie...
Uczucie, że mamy kogoś bliskiego i możemy mu zaufać, powierzyć sekret i porozmawiać.
To wzajemne zrozumienie się, i pomoc w trudnych sytuacjach. <3
Bycie zawsze miłym i sympatycznym !
A niee !
Fałszywość czyli obgadywanie tak zwanej "przyjaciółki"\"przyjaciela" za plecami !
Bycie niemiłym, jechanie "przyjaciółki" \ "przyjaciela".
To naprawdę chamskie jak się dowiadujesz że wokół cb są tacy fałszywi ludzie .
Tak naprawdę jest tylko 1|100 ludzi którzy mnie naprawdę lubią.
Nieważne, chodzi mi o przyjaźń jaką dziele z paroma osobami, niestety są ludzie z którymi  nigdy nie będę się przyjaźnić. Trudno, bo wystarczyło by jedno słowo : przepraszam. i oczywiście poprawa.
Ale ja nie to nieee. (lepiej być dwulicową obgadywaczką\ dwulicowym obgadywaczem)
Przykro mi z tego powodu, nie z tego, że ludzie mnie obgadują i są niemili tylko z tego, że nie wiedzą co to jest przyjaźń ! Ja mam to szczęście, że wiem !

niedziela, 20 lutego 2011

loterie. xd


Zgłosiłam się do giveaway'a :


1. http://skonfundowana-panna.blogspot.com/


naprawdę fajny blog, będę tam zaglądać. ;D


oraz do kilku loterii :


1. http://maksymalnieja.blogspot.com/
2. http://nekokuromi.blogspot.com/

3. http://made-by-crazy-me.blogspot.com/
4. http://obgryzecipaznokcie.blogspot.com/








Na wszystkich tych blogach, znajdują się loterie w których biorę udział.
Jeśli chcecie wy też możecie spróbować, może cos wygracie.

czwartek, 17 lutego 2011

Cześć !
Hymm, piszę notkę, bo kilka osób mnie prosiło ;D
Będzie, krótka, bo nic się nie wydarzyło przez te parę dni.
Nie licząc tego, że jestem chora. Mam okropny kaszel, zimno mi, mam dreszcze, gorączkę, chrypę, boli mnie głowa i gardło. Pomimo tego idę jutro do skzoły, bo chce dostać 5 z kartkówki z anglika ;D
Napiszcie w komentarzach co jeszcze chcecie o mnie wiedzieć, odpowiem na każde pytanie.
Dobra to lece, bo już nawet nie mam pomysłu na notke.
papa ;******

poniedziałek, 14 lutego 2011


Dzieńdoberek!!
Jest poniedziałek, są - WALENTYNKI <333  czas dla zakochanych. Właśnie dlatego nie nawidze togo święta.  Nienawidze walentynek, ale jeśli to czytacie, i  jesteście w związkach to nie obrażajcie sie na mnie za to, że ich nie lubie. To, że ja ich nie lubie to nie znaczy, że mam coś do tak zwanych "par".  Ale nie chciałam pisać o tym, miałam zamiar opisać wam weekend, bo wczoraj opisałam tylko piątek czyli moją impreze urodzinową.
W "łikent"  było zajebiście dzięki Nelcia <33. Pozatym przyjechała do mnie Madzia ale tylko na chwilkę i dała mi sweet bluzeczke. <33. Podczas pobytu Neli dużo rozmawiałyśmy, bawiłyśmy się i inne. Ale przedewszystkim poszłyśmy na spacerek do lasu, gdzie porobiłyśmy sobie słit focie . Pokaże wam je:


Ja&Nelcia ;*


ja&Jula ;*
ja ;D



I coś specjalnego <33





niedziela, 13 lutego 2011

Dobry wieczór !
Postanowiłam napisać krótką notkę, tylko dlatego że mam dzisiaj urodziny i postanowiłam być miła.
Przepraszam, że nie pisałam ale była u mnie Nelcia, poza tym miałam urodziny i byłam po prostu zajęta.
Zacznę od piątku, bo właśnie wtedy miałam imprezę urodzinową <przed wczesną> dla przyjaciółek.
Zaprosiłam Zuzię, Nikolę, Nelę, Asię, Madzię, Julkę, Misię i Natalię. Niestety nie przyszła ani Misia ani Asia ani Madzia ;(((  Ale musze przyznać że było zajebiście, śpiewałyśmy przez karaoke, tańczyłyśmy na macie, dużo gadałyśmy i się śmiałyśmy i oczywiście jadłyśmy ;D
Było "sto lat" w wykonaniu Natalii jej składanka różnych piosenek urodzinowych. xd
A następnie mega sweet tort bezowy <33 Poczułyśmy, że ten tort jest tak słodki, że musimy go czymś popić i chciałyśmy otworzyć szampana. Niestety okazało się, że to nie taka prosta sprawa. Miał ten nie fajny korek, który zawsze mocno wystrzela, a ponieważ nie było moich starych w domu, to musiałyśmy zrobić to same. Zaczęłyśmy delikatnie, to bardzo pomogło ale korek dalej tkwił w butelce. Nela bardzo ostrożnie wyciągała korek, aż wreszcie wzięłam butelkę i  zahaczyłam ją o taras  i korek "wyjebał w kosmos" ;D i  chuj.
Później było karaoke, i taniec na macie, w trakcie tego Natalia jako MATKA POLKA zaczęła robić tosty, ponieważ pizza miała nie przyjechać. No i 10 min. później moja mama dzwoni i mówi, że jadą do nas i przywiozą nam pizze ;dd
A ja, Natalka, i Nikola zaczęłyśmy sprzątać całą kuchnie, a potem Natalia myć talerze <co było totalnie niepotrzebne, bo mam zmywarkę xd> przyjechała moja mama i było perfekcyjnie posprzątane, wszystkie czekałyśmy przy stole, aż moja mama się zdziwiła. Dała nam pizzę i pojechała, miała wrócić o 20:00.
Później my poszłyśmy na dwór na trampolinę i skakałyśmy, no i bawiłyśmy się na placu zabaw. xd
Niestety bawiłyśmy się krótko, ponieważ zaczął lać deszcz. Wróciłyśmy do mojego pokoju i gadałyśmy.
Rozmowa nasza trwała jakieś 15 min., bo potem musiałyśmy odprowadzić dziewczyny.
I koniec, na pewno urodziny byłyby lepsze gdyby były wszystkie dziewczyny  które zaprosiłam, no ale i tak uważam te urodziny za najlepsze dotychczas.
Dobra resztę napisze jutro , bo musze iść papa ;**

piątek, 11 lutego 2011

Dzieńdobry, cześć i czołem ! xd
Przepraszam wszystkich za zamknięcie bloga, ale musiałam to zrobić, ponieważ zniszczyłam wystrój bloga. ;((
Musiałam zaczekać na Nelcie, żeby uratowała mojego bloga. Już troszeczke go uratowałyśmy jeszcze chce zmienić nagłówek i pare innych rzeczy. ^^ 
Zacznę od opisania wczorajszego dnia... Wstałam o jakieś 11 weszłam na kompa i pisałam z paroma osobami, nudziło mi się troche i miałam potrzebę zaśpiewania peru piosenek, więc to zrobiłam. Użyłam do tego mojego "słynnego" karaoke xd Później poszłam na obiad ( była tortilla ). Po obiedzie wzięłam samego naleśnika z tortilli i zaczęłam sobie robić z nim foty, nazwałam go, potem się zaprzyjaźniliśmy a w ostateczności go zjadłam xd 
 Teraz wam musze pokazać fotki z tych ważnych dla mnie chwil z moim przyjacielem Frankiem...
 




Pod wieczór przyjachała do mnie Nelcia <33 Byo super ;d 
Obecnie jest u dentysty zakłada jej aparat na zęby! 
Na szczęście ja nie musze mieć! ;D
Ale biedna Nela ;[[[
Teraz wszystko palanuje i sprzątam bo zaraz przyjmuje gości, bo dzisiaj mam impreze urodzinową . !
Ale 13 lat kończe jutro xd 
Dobra kończe, bo Nela chyba zaraz wróci od dentysty ;p
papa ;**

niedziela, 6 lutego 2011

Zakopane 2011 !

Heeej !!
Wróciłam z Zakopanego  !! Obiecałam wam, że dodam notkę, więc macie. Na dole jeszcze wstawię parę fotek i może jakiś filmik xd
Zacznę od początku, więc w Sobotę 29. 01. 2011r. o godzinie 5:00 wstałam umyłam się i uszykowałam spakowałam się do końca i weszłam na jakieś 5 min.na kompa, potem tata zawiózł mnie pod inter gdzie była zbiórka,  weszłam do autobusu. W środku były dziewczyny: Asia i Nikola i chłopcy..... Po drodze zatrzymaliśmy się w Emczu, gdzie dołączyły do nas Madzia i Nela.. Podróż była długa, ale jakoś szybko zleciała.. Chłopacy trochę mnie jechali, ale jakoś się broniłam, już mnie wkurwiają. Planuje odejść z tej szkoły właśnie ze względu na nich. Nieważne. Kiedy dotarliśmy na miejsce była chyba 18:oo. mieliśmy czas na rozpakowanie itp.
Pierwszy dzień w Zakopanym był taki, taki.... hyymmm. Jak każdy. O 8:oo pobudka, a o 8: 3o śniadanie.  Jakoś koło 9 wyjeżdżaliśmy na stok. Później był obiad i chyba pojechaliśmy na Krupówki. Jak przyjechałyśmy do "hotelu" raczej schroniska dla młodzieży, to słuchałyśmy muzy, gadałyśmy i siedziałyśmy z chłopakami. Poszłyśmy spać o jakieś 3 ;D
Następny dzień wyglądał całkiem podobnie tyle, że nie pojechaliśmy na Krupówki, zamiast tego zostaliśmy w
"hotelu" i poszłam z Nelą na dół do jakieś piwnicy gdzie spotkałyśmy Kacpra synka gaździny. Miał 5 lat i był dziwny. Na początku zachowywał się jak dziecko z downem, a potem my do niego dołączyłyśmy. Później on zaczął śpiewać po góralsku, a my tańczyłyśmy i się wygłupiałyśmy. xd
Teraz chyba trzeci dzień, z tego co pamiętam to była "dyskoteka" znaczy przedtem pojechaliśmy na stok. To było dobre przyszło jakieś 10 osób w tym mój pokój czyli : Madzia, Asia, Nikola, i Nela. Przyszła p. dyrektor z radiem puściła jakąś muzę i mieliśmy tańczyć, Oczywiście po jakiś 15 minutach sb poszłyśmy, a jakieś 5 minut później się skończyła xdd
Zapomniałam dodać, jak było na stoku. Za każym razem jak miałyśmy mało punktów na karnecie chodziłyśmy na Kubusia xdd To taka dmuchana opona z której się zjeżdżało z górki xdd BYŁO NA NIEJ ZAJE***** !!! 
Czwartego dnia pojechaliśmy na stok i robiłyśmy sb fotki i wgl. Wreszcie wzięłam kasę na stok i sb kupiłam gofra i gorącą czekoladę. Mniaam. Potem pojechaliśmy na Krupówki i kupiłyśmy sb takie długie żelki ;D
Miałyśmy pójść do kina 7D ale nie miałyśmy czasu ;D
Piąty dzień był ostatnim dniem na stoku pojechaliśmy na zupełnie inną górę. Która była jakaś płaska i w dodatku nie było kanap tylko jakiś orczyk. Żal. Odbyły się zawody narciarskie. Na przerwie kupiłam sb gofra i czekoladę (standard). Jak wróciliśmy było ognisko, to było coś była wojna pomiędzy dziewczynami a chłopakami. Walka polegała na popychaniu osobnika różnej płci , tak aby spadł na śnieg. Chłopcy zaczęli dobrze ale w ostateczności wygrały dziewczyny ;D Potem wyniki konkursu narciarskiego ( A zapomniałam dodać że założyłam się z Nikolą że jak wygram to pójdę do chłopków w bieliźnie, bo byłam pewna, że nie wygram) i niestety okazało się że zajęłam 1 miejsce ;(( Potem było jeszcze gorzej to mnie totalnie dobiło, okazało się że cały obóz miał 1 miejsce. na szczęście Nikola odwołała zakład i już nie musiałam iść do chłopaków. uff.
Uwaga ostatni dzień, już nie był na nartach, pojechaliśmy gdzieś, na jakiś rynek czy coś. Było tak zimno, że od razu poszłam z dziewczynami do baru i siedziałyśmy tam przez jakieś 2 godziny, zamówiłyśmy sb naleśniki i bawiłyśmy się z 1-klasistą w sypanie się solą i pieprzem xd Potem na kropówki i spowrotem do "hotelu" się pakować do domu. Na początku rozbolała mnie głowa ale później było coraz gorzej. Nie powiem co było ale czułam się okropnie. Przez całą noc się męczyłam, a o piątej wstałam obudziłam Nelę i Madzię i zaczęłyśmy się śmiać z niektórych tekstów jak:
- Przesuń się
- Nie ma miejśca xd
Albo :
- Jestem Jezusem
Albo :
- Boje się Boga
Albo :
Jak Nikola siedziała u chłopaków, a ja i Nela przyszłyśmy zapytałyśmy czy  możemy spagetti, a ona :
- niee
Pomimo jej zakazu wzięłyśmy sb spagetti i zrobiłyśmy je. Potem uciekłyśmy do łazienki i zaczęłyśmy je żreć.
Gdy reszta dziewczyn wróciła to zaczęłyśmy gadać żeby nie wchodziły do pokoju bo jest epidemia xd
hahaha :D potem poczekałyśmy, aż się wywietrzy i wywaliłyśmy opakowanie przez okno xdd


Dodam teraz pare fotek i filmików ;D




A tutaj dodam filmik, możecie się ryć ;D
Wiem, że jeżdżę jak pojebana xd